Jedwab w płynie od Green Pharmacy- czy warto kupić?

Witajcie kochani!
Czas mnie nagli, więc zostawiam Was z recenzją mojego ulubionego serum na końcówki:

Green Pharmacy, Jedwab w płynie
- serum na łamliwe końcówki
'

Od producenta: Jedwab w płynie, serum na łamliwe końcówki. 100% ekstraktu aloesu. Bardzo silnie skoncentrowane serum wygładza końcówki włosów i przeciwdziała ich rozdwajaniu, dla efektu jednolitych włosów na całej ich długości. Przeznaczone do włosów: cienkich, delikatnych, łamliwych, uwrażliwionych na wskutek działania czynników chemicznych i/lub mechanicznych, przemęczonych zabiegami fryzjerskimi. Dzięki lekkiej formule nie obciąża włosów. Olejki ryżowy i kameliowy regenerują uszkodzoną strukturę włosa i chronią końcówki przed rozdwajaniem. 100% ekstrakt aloesu i olejek cedrowy nawilżają przesuszone partie włosów przywracając im lśniący, zdrowy wygląd.
Sposób użycia: rozprowadzić 1-2 kropelki serum na końcówki suchych lub zwilżonych włosów. Nie spłukiwać. 

Cena/pojemność:  ok. 8zł/30ml

Skład:


Na początku składu mamy silikon lotny, silikonowy emolient, oliwę z oliwek, ekstrakt z aloesu, olej ryżowy i tak dalej.. :) Skład według mnie jest bardzo fajny i na pewno idealnie nada się na końcówki.

Co na +?
+wygodne opakowanie
+dobry skład
+dobrze zabezpiecza końcówki przed rozdwajaniem
+dostępność (Natura)
+cena

Co na -?
-nie znalazłam :)


A Wy co sądzicie na jego temat? :)
Polecam wypróbować!

Ps: Zapraszam Was do mojego rozdania z poprzedniej notki,
gdzie do wygrania jest m.in szampon tej samej firmy :)

R.

22 komentarze:

  1. Jeszcze go nie miałam :D ale będę mieć ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. ciekawy jedwab, aktualnie mam kilka w swojej kolekcji, może kupię, gdy mi się pokończą ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. hm, ciekawie się zapowiada, ale ja jakoś stronię od jedwabiów i olejków na końcówki, ponieważ obciążają mi włosy ;/

    OdpowiedzUsuń
  4. ja obecnie używam serum z garniera z serii goodbye damage i jak dla mnie jest idealne ;) a jedwabie z tej firmy jakos mnie nie ciekawiły ale chyba będę musiała przyjrzeć się im bliżej :)

    OdpowiedzUsuń
  5. patrząc na skład to rzeczywiście ciekawy i nieco ambitniejszy niż ten którego używam obecnie, więc pewnie go wypróbuję:))

    OdpowiedzUsuń
  6. hmmm, to moje serum, którego robiłam recenzję właśnoe się skończyło więc bedę kupować nowe na końcówki, nie wiem czy mają je w mojej internetowej drogerii, ale jeśli tak to biorę ;p minusy mieszkania w Londynie heh

    OdpowiedzUsuń
  7. Muszę już rozejrzeć się za jakimś jedwabiem bo kończę serum który teraz zabezpieczam końcówki, może to zakupię;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam go i uwielbiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. też go uwielbiam :) używam już drugą buteleczkę :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja do tej pory jestem wierna sylikonowemu serum z Marion. Następnym razem wypróbuję z Green pharmacery - namówiłaś mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Kolejna pozytywna recenzja jedwabiu z GP ;) Jak skończę kurację z Marionu, to pewnie się skuszę ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Mam go już chyba ze "sto lat", teraz sporadycznie używam, ale bardzo miło wspominam :))

    OdpowiedzUsuń
  13. Wygląda bardzo zachęcająco, tylko szkoda, że w skład wkradł się alkohol ;x

    OdpowiedzUsuń
  14. mój numer jeden w tej kwestii :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie wiem, dziewczyny, jak Wy to robicie, że on Wam służy, ale ten jedwab puszy moje włosy, które są średnio albo nisko porowate. Zdecydowanie lepiej służy mi serum Biovaxa z wit. A i E.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja nie wiem jak to możliwe, że Tobie spuszył włosy :D Mi czasem nawet obciąża końcówki..
      Tego serum nie miałam, ale słyszałam o nim wiele dobrego :)

      Usuń
  16. ciekawy produkt,polecę go koleżance która ma problem z łamliwymi końcówkami :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Mam to serum, moje włosy bardzo go lubią :) Jak dla mnie jest to lepszy jedwab od słynnego biosiku :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Mój ukochany jedwab, w którym nie ma jedwabiu. :D Mimo to jest cudowny, tani, i w ogólne same ochy i achy! :D

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz jest dla mnie powodem do uśmiechu i bardzo za wszystkie dziękuję!

Zawsze staram się odwiedzać moich komentujących! Jeśli nie masz bloga, a chcesz dodać coś od siebie, proszę abyś się podpisał :)

Moderacja komentarzy została włączona, by uchronić się przed spamem.