Cześć :)
Bardzo Was przepraszam za opóźnienie w dodaniu recenzji, którą Wam obiecałam, ale w sobotę byłam na koncercie zespołu Pectus (ale frajda dla fanatyczki rapu,nie? :D), który był u mnie w mieście :) Wczoraj natomiast miałam urodziny, było tyle wrażeń i emocji, że nie myślałam o blogowaniu :) Dziękuję publicznie mojemu TŻ za kolejną wspaniałą niespodziankę, przepiękne kwiaty i prezent, jesteś cudem! :)
Oraz moim przyjaciołom, że pamiętali o mnie w tym dniu, kocham Was! :)
Postaram się nadrobić zaległości w najbliższym czasie, może nawet dziś, ale raczej wieczorem, bo teraz mam ambitny plan nauki, ze względu na miliard zapowiedzianych klasówek w ciągu przyszłych 3 tygodni.. i po południu idę do lekarza, mam nadzieję, że wrócę z żelazem w ręku i moje włosy wreszcie przestaną wypadać, trzymajcie kciuki! :)
Wasza recenzjatorka (PS: wiecie, że nie ma takiego słowa? :) )
Wszystkiego dobrego z okazji Urodzin :) jeśli masz ochote na obserwację zapraszam :)
OdpowiedzUsuńdziękuję bardzo za życzenia :) zajrzę później :)
Usuńa to wszystkiego najlepszego ;)
OdpowiedzUsuńMyślę że jesz całkiem dobrze ;) a z chipsami i fastfoodami to jest tak że jak jesz je rzadko to czemu nie ;D
zapraszam częściej do siebie ;) i obserwuje bo świetny blog ;)
bardzo dziękuję za życzenia i obserwacje :)
Usuńbędę zaglądać!
PS: jednak nie takie dobre to moje odżywianie, bo niedawno wróciłam od lekarza i okazało się, że mam anemię..