Odżywcza kuracja z marokańskim olejkiem arganowym, Avon


Cześć!
Przepraszam za brak postów, nadrobię w weekend, mam już tyle pomysłów, muszę Wam pokazać moje nowe zdobycze do włosów, pierwszy raz przedstawię Wam moje denko.. Już chciałabym się zabrać za pisanie, ale niestety, obowiązki wzywają. Dziś mam dla Was szybką recenzję olejku z Avonu : Advance Techniques 360 Nourishment, Moroccan Argan Oil (Odżywcza kuracja z marokańskim olejkiem arganowym)

Wygląda mniej-więcej tak:


Jak widzicie zużyłam już prawie cały, miałam go dość długo, ale to dlatego, że stosowany był przeze mnie baardzo sporadycznie, głównie ze względu na skład i to, że zlepiał mi włosy.

Skład Cyclopentasiloxane, Dimethicone, Crambe Abyssinica Seed Oil, Trimethylsiloxyphenyl Dimethicone, Parfum, Ethylhexyl, Methohycinnamate, Phenoxyethanol, Capryl Glicol, Dimethiconol, Argania Spinosa Oil, Panthenyl Ethyl ether, Phytantriol,  Octocrylene, Tocopheryl Acetate, Zea  Mays Oil, Beta carotene,  Amyl Cinnamal, Coumarin, Geranio Butylpheny, Methylpropional, Linalool, Citronellol,  Hexyl cinnamal, Limonene, Alpha-Isomethyl Ionone

Oczywiście wypchany maksymalnie silikonami wszelkiego rodzaju. Tytułowy olejek arganowy daleko w składzie.


Od producenta:  
Olejek arganowy występujący tylko w południowo - zachodnim Maroko, używany w najlepszych profesjonalnych kosmetykach do pielęgnacji włosów, teraz w Avon! Odkryj moc Marokańskiego olejku arganowego, dzięki któremu odzyskasz 5 oznak zdrowych włosów:

- siła,
- natychmiastowy blask,
- kusząca miękkość,
- jedwabista gładkość,
- łatwość układania.
Kuracja z marokańskim olejkiem arganowym daje niesamowite efekty-wystarczy tylko kilka kropli, a włosy staja się jedwabiste, miękkie i pełne blasku. 
Sposób użycia: rozprowadzić równomiernie dłonią na wilgotnych lub osuszonych ręcznikiem włosach. Układaj jak zwykle. Bez spłukiwania. 

Cena: Za 30 ml produktu płacimy ok. 15 zł

Wydajność: Ja stosowałam go bardzo długo, ale niezbyt często. Do jednokrotnego użycia na końce włosów wystarczy 1 pompka produktu.


Co na +?
+dostępność (konsultantka AVON)
+cena (w promocji nawet 9,99)
+opakowanie (gdy skończę olejek, na pewno znajdzie się w nim coś nowego!)
+zapach jest przyjemny

Co na -?
-nie ma mowy o 'odżywczej kuracji' - w składzie są same silikony, to serum jedynie je poskleja tak, że zniszczenie włosów po jego użyciu nie będzie aż tak widoczne, ale na pewno nie wpłynie na jego minimalizację
-mi posklejał włosy przez swoją lepką, bardzo oleistą formułę
-olejek arganowy zbyt daleko w składzie


A Wy miałyście ten olejek? Jak wpłynął na Wasze włosy?

Wasza recenzjatorka! ;*






6 komentarzy:

  1. Kiedyś zastanawiałam się nad jego zakupem, ale skoro nie robi praktycznie nic, to nie warto

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie przepadam za produktami z tej firmy i jak widać kolejny bubelek...

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja nie wiem czy avon ma coś co nie jest napchane silikonami chyba raczej nie
    np szampon malina hibiskus dla wrażliwców a wysusza włosy na maksa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no niestety.. chociaż kilka szamponów avonowych z tego co się orientuję nie zawiera dużej ilości silikonów, chyba któreś z tych ziołowych, ale ręki sobie nie dam uciąć :)

      Usuń
  4. Polecam kupić 100% olej arganowy. Ma świetne właściwości regenerujące i ochronne:) Cena może wysoka, ale naprawde warto:) I możesz go stosować do włosów, twarzy, paznokci, całego ciała:)

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz jest dla mnie powodem do uśmiechu i bardzo za wszystkie dziękuję!

Zawsze staram się odwiedzać moich komentujących! Jeśli nie masz bloga, a chcesz dodać coś od siebie, proszę abyś się podpisał :)

Moderacja komentarzy została włączona, by uchronić się przed spamem.