Hej kochani!
W poprzednim poście prosiłyście mnie o opis pielęgnacji moich włosów w czerwcu. Ten post będzie właśnie o tym jak zmieniło się moje obchodzenie się z włosami w tym czasie. Krótko, zwięźle i na temat- postaram się :D
Produkty, których używałam:
Facelle, żel do higieny intymnej, Sensitive
Green Pharmacy, olejek łopianowy z czerwoną papryką
Garnier, Ultra Doux, Odżywka pielęgnacyjna
Joanna, Z apteczki babuni, Balsam do włosów
Olej rycynowy
Płyn odżywczy do włosów L-102
Avon, Serum z olejkiem arganowym
Serical, Kallos al Late, Maska do włosów
Szczotka z włosiem dzika
+szampon oczyszczający, w zależności jakiego używała moja mama, która korzysta wyłącznie z tych z SLS'em
Jak tego wszystkiego używałam?
1. Olejowanie skalpu olejkiem rycynowym ok. godzinę przed myciem, zamiennie z olejkiem łopianowym
2. Nałożenie w tym samym czasie odżywki z Garniera
3. Umycie włosów Facelle
4. Spłukanie szamponu
5. Nałożenie maski Kallosa
6. Spłukanie maski
7. Nałożenie balsamu z Joanny wymieszanego z odżywką Garniera
8. Wtarcie w skalp preparatu L-102
9. Na suche włosy: na końcówki serum z Avonu lub troszkę oleju
10. Za każdym razem czesanie szczotką z włosiem dzika
11. Dla uzyskania trwałego skrętu, okazyjnie kręciłam je na gumce dookoła głowy, zawijając je za nią <klik>
12. Oprócz tego regularnie przyjmuję żelazo, którego miałam niedobory (badajcie się regularnie!)
Dla przypomnienia, wizualnie zmieniły się tak:
W tym miesiącu wprowadzam pewne zmiany, mam nadzieję, że znowu zrobię jakiś postęp,
trzymajcie kciuki! :)
Recenzjatorka! ;*
w tym miesiącu widzę ładniejszy skręt :))
OdpowiedzUsuńzdjęcie takie sobie, ale ogólnie skręt jest dużo ładniejszy i bardziej widoczny niż na zdjęciu :)
UsuńUżywałam kiedyś tego serum do końcówek :D jak dla mnie szału nie było:) a i poluję na tą maskę z kallosa..:)
OdpowiedzUsuńja tylko chciałam wykończyć opakowanie :D
Usuńdostępna w internecie za dość niską cenę ;)
Już wcześniej wspomniałam,że zmiana jest świetna :)
OdpowiedzUsuńMogłabyś napisać coś więcej o olejku łopianym z papryką? :)
dziękuję :)
Usuńhttp://recenzjatorka.blogspot.com/2013/05/olejek-opianowy-z-czerwona-papryka.html
zazdroszczę takiej poprawy :) chyba zabiorę się za bardziej intensywne dbanie o włosy
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
Usuńwarto zmienić co-nieco :D
U mnie facelle i odżywka garnier totalnie się nie sprawdzili, ale kallosa uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńA Twoje włoskistały się zdecydowanie bardziej ujarzmione i nawilżone, gratulacje!
fajny post :) gdzie można kupic olejek łopianowy i ile mniej wiecej kosztuje?;d
OdpowiedzUsuńdzięki :) ja kupiłam w drogerii Natura za ok. 8 zł :)
Usuńciekawy blog, będę wpadać częściej :))
OdpowiedzUsuńmam konkurs więc zapraszam do wzięcia udziału :))
+obserwuje; *
maymiodek.blogspot.com
dziękuję, zajrzę :)
Usuńw tym miesiącu włosy prezentują się o wiele lepiej :)
OdpowiedzUsuńcieszę się, że nie tylko ja to widzę :D
UsuńTwoje włosy wyglądają dużo lepiej. W takich chwilach widać, że warto o nie dbać:)
OdpowiedzUsuńdziękuję :) dokładnie!
UsuńOstatnio przeżywam dramat odnośnie wypadania włosów... jedyną przyczyną może być ten olejek łopianowy którego używam od 3 dni. Stąd moje pytanie: nie zauważyłaś czegoś niepokojącego po jego zastosowaniu?
OdpowiedzUsuńu mnie on zahamował wypadanie włosów i głównie dlatego go używałam, nic złego się nie działo.
UsuńDokladnie u mnie też spisywał się na prawde dobrze , w przeciwieństwie do Jantaru który wszystkie dziewczyny tak zachwalają u siebie. Mam wrażenie że po nim moje wypadające i tak włosy wypadają w większych ilościach ;/
Usuń:), ja n temat Jantaru się nie wypowiem niestety, bo nie miałam nigdy okazji go testować.
UsuńAle super szczotka! Też bym chciała taką i szukam po sklepach
OdpowiedzUsuń