Chusteczki zmywające lakier z paznokci- Jelid. Czy warto zrezygnować ze zmywacza? :)

Cześć!
Jakiś czas temu sporo czytałam o produkcie, którego będzie dotyczył dzisiejszy post. Później dostałam propozycję przetestowania i od razu podjęłam kroki. Wiem, że było sporo osób chętnych do tej współpracy, tym bardziej się cieszę, że się udało i że mogę Wam napisać o tej ciekawej metodzie zmywania lakieru, do której byłam trochę uprzedzona :) 


Jedno opakowanie zawiera 50 chusteczek. Połączone są one w pary. U mnie 2 chusteczki wystarczały na bardzo dokładne zmycie lakieru z paznokci. Pewnie 1 również dałaby radę, ale mogłyby się przy tym wybrudzić dłonie. Ja zawsze używam tylko jednej strony chusteczki :)


Używanie chusteczek zmniejsza przesuszenie paznokci, z jakim pewnie spotykacie się używając tradycyjnego zmywacza. Poza tym zapach produktu jest przyjemny. Pozostawia on na paznokciu delikatną, cienką warstwę, która ochrania przed wysuszeniem. Ogromny plus za brak acetonu w składzie :)


Chusteczki są malutkie, bardzo praktyczne. Na pewno sprawdzą się w podróży. Pozwalają zmyć lakier bardzo szybko i higienicznie. Czasem mam też ten problem, że umaluję paznokcie rano, spieszę się i kilka z nic się rozmaże. Wtedy chusteczki zmywające są bardzo przydatne :) Na opakowani widnieje pasek nakazujący przecięcie saszetki, ale spokojnie można ją rozerwać, bez wysiłku :)


Chusteczki poradziły sobie także z lakierem piaskowym, gorzej było przy brokatach, musiałam użyć ich więcej (4 na wszystkie paznokcie), ale udało się. Myślę, że są dość wydajne. Ich cena regularna to 24,99zł za 50 sztuk lub 1 zł za 2 chusteczki.


Jestem z nich bardzo zadowolona i myślę, że jeszcze kiedyś w nie zainwestuję :) Poszukam też innych firm, które mają je w swojej ofercie i może tym razem skuszę się na inne :) Polecam wypróbować!

Recenzjatorka

9 komentarzy:

  1. U mnie sie sprawdzają, tylko mi trochę śmierdzą :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajne, jednak zapach mi kompletnie nie odpowiada.

    OdpowiedzUsuń
  3. ja się powtarzam, ale u mnie się nie sprawdziły...

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam je i do torebki są fajne ale na co dzień wolę zwykły zmywacz :)

    OdpowiedzUsuń
  5. U mnie się kompletnie nie sprawdziły :(

    OdpowiedzUsuń
  6. u mnie chusteczki sprawdzają się jedynie w zwykłych lakierach bez użycia nabłyszczacza :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie ukrywam, że mnie zaciekawiłaś :D z pewnością są praktyczniejsze niż waciki i zmywacz. A jak z zapachem?

    OdpowiedzUsuń
  8. Miałam te chusteczki i są beznadziejne wg mnie. Malutkie i bez sensu. Mam teraz podobne - NU marki nailnu - i te są REWELACYJNE. Duże, świetnie zmywają wszystko, nawet lakiery piaskowe.

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz jest dla mnie powodem do uśmiechu i bardzo za wszystkie dziękuję!

Zawsze staram się odwiedzać moich komentujących! Jeśli nie masz bloga, a chcesz dodać coś od siebie, proszę abyś się podpisał :)

Moderacja komentarzy została włączona, by uchronić się przed spamem.