Vanilla Satin od Yankee Candle

Witajcie!
Dziś przychodzę do Was z ostatnią recenzją wosku od Yankee Canle, przynajmniej na jakiś czas. Mam nadzieję, że nie zanudziłam Was recenzjami. Tym razem napisałam dla Was o zapachu dużo łagodniejszym od pozostałych, o delikatnej wanilii i drzewie sandałowym. Mowa o wosku Vanilla Satin (klik).




Kilka słów ze strony sklepu: Satynowy, doskonale utarty i idealnie gładki krem ze śmietanki aromatyzowanej mocną, naturalną wanilią – zmieszany i połączony w niecodziennej parze z orientalnym, wschodnim kadzidłem sandałowym. Oryginalny smakołyk? Luksusowe perfumy? Nie! Powiew egzotyki, której uroda została przypieczętowana nienachalnym towarzystwem kolorowych, tropikalnych kwiatów. Ten miks kadzidła, przypraw i słodkich pąków to Vanilla Satin – doskonale spreparowany, w pełni naturalny wosk, który już w chwilę po ogrzaniu otacza delikatną mgiełką wszystkie kąty pomieszczenia.

Zapach jest spokojny, zrównoważony, ale dość intensywny. Ja wolę żywsze zapachy, głównie owocowe, ale ten też jest przyjemny. Jak pozostałe, o których pisałam, nada się do umilania zimnych wieczorów. Lubię odpalać go przed snem, bo jest taki 'przytulny'. Wanilii towarzyszy zapach delikatnych przypraw. Na całe szczęście nie jest duszący. Jego trwałość mnie nie zachwyciła, zapach ginie wraz ze zgaszeniem świeczki w kominku. Mimo wszystko przypadł mi do gustu, bo uwielbiam wanilię :)

Ten i inne woski możecie kupić na Goodies.pl

                                                                                                                                                                                               Recenzjatorka

10 komentarzy:

  1. uwielbiam te woski <3

    ___________________
    u mnie? outfit w najgorętszym kolorze sezonu jesień/zima

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam ten wosk jednak jeszcze go nie paliłam. Idzie jesień, więc na pewno woski i świeczki pójdą w ruch :).

    OdpowiedzUsuń
  3. Myślę że mi też przypadłby do gustu ! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam ten wosk i uwielbiam jego zapach. Ciężki, słodycz przełamana ostrym tonem - dla mnie idealny na jesień i zimę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kusisz ;) Wprawdzie nie lubie intensywnych zapachow, ale wanilia bym nie pogardzila ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. uwielbiam wszystkie woski z waniliową nutą. mszę go wypróbować.

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo lubię woski YC, ale na ten na pewno nigdy się nie zdecyduję z bardzo prostej przyczyny - omijam wanilię z każdej strony :P Chyba nigdy się nie polubimy. Z mojej strony polecam Ci wosk Pink Sands :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam woski z tej firmy ! :)

    Obserwuję.Bardzo bym prosiła abyś szczerze poklikała w linki u mnie w najnowszym poście, wiesz jakie to jest ważne, a ja z chęcią zawsze pomogę i odwdzięczę się w formie komentarzy i obserwacji :))
    Z góry dziękuję :)
    http://goldxcherriex.blogspot.com/2014/08/sheinside.html

    OdpowiedzUsuń

Każdy komentarz jest dla mnie powodem do uśmiechu i bardzo za wszystkie dziękuję!

Zawsze staram się odwiedzać moich komentujących! Jeśli nie masz bloga, a chcesz dodać coś od siebie, proszę abyś się podpisał :)

Moderacja komentarzy została włączona, by uchronić się przed spamem.