Cześć!
Jak się macie? Tak strasznie się cieszę, że już weekend. Wczoraj uczestniczyłam w agapie, dziś idę na imprezę urodzinową, w tym tygodniu mam wyjątkowo bujne życie towarzyskie :D Niestety nie cieszy mnie wizja kolejnego tygodnia, ponieważ czekają mnie próbne matury i sporo sprawdzianów... Czasem chciałabym już mieć pracę, męża i trochę odpocząć. To chyba tyle z moich refleksji i totalnej prywaty.
Nie mam też tyle czasu na pisanie tutaj, ile miałam kiedyś. Nie lubię planować postów, by dodawały się automatycznie. Do tej pory zdarzyło mi się to chyba 2 razy, ale jednak wolę pisać dla Was na bieżąco. Planuję w najbliższym czasie zrobić ankietę, w której może pomożecie mi w prowadzeniu bloga, wypowiecie się na temat jego szaty graficznej, tematyki, częstotliwości pisania postów itp. Muszę tylko rozpracować jak to wszystko technicznie zmontować w poście.
Tymczasem zostawiam Was z:
*inspiracjami:
-Panda Filozof (klik) jako wykładnia mojego zycia
-Dobitnie sarkastycznie: klik
*zdjęciami z mojego Instagrama
porządki w kosmetykach/ spacer i jakże dojrzałe zdjęcie z TŻ/ walentynkowy smakołyk/ brokuły z serem feta, mniam!
Buziaki, Recenzjatorka
ja zakochałam się w brokułach z Mc'donald's! Pyszotki, choć przyznam, że się ich obawiałam
OdpowiedzUsuńO, nie wiedziałam że mają brokuły. Ale nie ryzykowałabym.. Siostra mojej przyjaciółki zrobiła eksperyment. Kupiła jabłko w Mc i postawiła je na parapecie. Normalne jabłko po ok. 3 dniach w takiej temp by się zepsuło. Tamto stało tam ponad miesiąc i nic mu nie było :)
UsuńA ja właśnie w tym tygodniu mam wyjątkowo ubogie zycie towarzyskie :P
OdpowiedzUsuńSukienka czerwona jest przepiękna, a pande filozofa od jakiegoś miesiąca mam na tle na fb :D
Ja ostatnio z życiem towarzyskim ubogo :D z założenia mam dużo czasu dla siebie hehe a z weekendu się niby cieszę - "niby" bo aktualnie męczę się z mega bólem gardła...
OdpowiedzUsuńA brokuły uwielbiam :)
To zdrowiej kochana!
UsuńRóżowa sukienka jest cudna!
OdpowiedzUsuńUwierz mi, że jak się ma męża i dorosłe życia, to chciałoby się wrócić do czasów liceum...
OdpowiedzUsuńA czerwona sukienka przepiękna.
Pewnie masz rację, ale chciałabym zobaczyć jak to jest :)
UsuńWbrew pozorom życie w liceum jest mniej męczące niż posiadanie męża i pracy, uwierz :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie brokuły!
Zawsze jest trudniejsze dla nas to, w czy aktualnie trwamy i dużo łatwiejsze wydaje nam się coś, z czym kiedyś sobie nie radziliśmy :)
UsuńAh u mnie nadal sesja, więc i życie towarzyskie kuleje :(
OdpowiedzUsuńJacy słodcy! Dużo miłości :))
OdpowiedzUsuńDziękujemy bardzo! :)
UsuńTen pierwszy tatuaż jest mega :)
OdpowiedzUsuńTakie "dorosłe" zdjęcia są najlepsze:D
OdpowiedzUsuńoj brokuły to bym z chęcią pochłonęła :)
OdpowiedzUsuńBrokuły mniam :D
OdpowiedzUsuń